Praca na wakacje

Blacky

Macie jakieś pomysły? Może już coś załatwiliście? Poradźcie coś.

Yonica

ja będę raczej pracować w parku wodnym w kraku Smile

tj. na różnych stanowiskach będę siedzieć. pracę załatwiła mi siostra, mało płacą ale wiecie, basen, ratownicy, etc. Very Happy

aaa i oczywiście 'praca uszlachetnia'.

roznosiłam kiedyś (jeden dzień ale ostro roznosiłam Very Happy

no never mind) ulotki. łatwo o taką pracę ale nie polecam, ja po jednym dniu zwątpiłam, nudne jak cholera i na dodatek siara.

Blacky

Mało płacą, tj. ile?
Porównując z takimi ulotkami to raczej sporo Very Happy

Poza ulotkami słyszałam, że zbieranie truskawek to masakra, a dostajesz grosze ^^

pancake

Ja właśnie myślałam o truskawkach... z tym, że nie mam pojęcia ile płacą, więc możliwe że rzeczywiście się nie opłaca. Very Happy

ale mam zamiar pogadać z koleżanką, która jeździła w zeszłym roku więc się dowiem co i jak Very Happy

Yonica

za ulotki płacili 7zł/h a na basenie 4 albo 5 Smile

z tym, że z ulotkami jest tak, że to nie jest nic stałego, to są zlecenia 2 lub 3 razy na miesiąc.

truskawki? też słyszałam, że płacą grosze za ciężką harówę. ale dlaczego nie warto spróbować Smile

Erin

szukam, szukam , szukam i ... nic. W tej dziurze zabitej dechami nie ma żadnych propozycji. A ja tak bardzo potrzebuję money. Nie stac mnie na opłaty administracyjne na uczelnie ;O Wszystko poszło na wakacje -.-

Blacky

U mnie truskawki wyglądają tak, że pomijając autobus odjeżdżający o 6:00 rano (pozdrawiam serdecznie pobudkę o 5:00 w wakacje ;d) to za koszyczek (kobiałkę) dostaje się 2,5. Doliczając upał - nie polecam.